Tusze, których recenzję będę porównywać to tusz firmy Maybelline
One By One VOLUM' EXPRESS MASCARA oraz tusz firmy Bell:
Wow! Crazy VOLUME MASCARA.
Ogólnie: O tuszu One By One wiele się tutaj już rozpisywano, ale ja też coś od siebie dodam. Jak wiadomo producent obiecuje pogrubienie każdej rzęsy z osobna mające nam dać efekt powalających sztucznych rzęs. Bell zapewnia nas, że ich Wow! tusz doda naszym rzęsom szalonej obiętości.
Opakowanie: Oba kosmetyki zapakowano w oryginalne przyciągające wzrok opakowania, obok ktorych trudno przejść obojętnie. Dodatkowo opakowanie maskary OBO jest bardzo szerokie co niektórym może przeszkadzać /trzymanie szczoteczki z tak grubą plastikową końcówką/. Za to opakowanie Wow! łatwo się brudzi co może porazić estetów.
Szczoteczki: Chyba najlepiej odda to ich zdjęcie.
Jak widać są to całkowicie różne szczoteczki. OBO to gruba sczoteczka z krótkimi włoskami o dosyć obłym kształcie. Wow! ma cienką i prostą szczoteczkę z włoskami dosyć długimi, skracającymi się proporcjonalnie do końca szczoteczki. Obie szczoteczki są silikonowe i obie są giętkie aczkolwiek giętkość szczoteczi Wow! jest bardziej zauważalana, ale o tym za chwilę.
Stosowanie: Maskara OBO jest trudna w użyciu. Trzeba nabrać wprawy przy jej stosowaniu. Bardzo łatwo można zrobić sobie krzywdę w postaci posklejanych kępek i tzw. owadzich nóżek. Z tego też powodu nie używam tej maskary kiedy się spieszę, bo wiem, że muszę być przy niej bardziej dokladna. W przypadku maskary Wow! nie ma problemów z jej użyciem i bardzo wygodnie się ją nakłada nawet przy kilku warstwach.
Efekt: Dobrze zaaplikowana maskara OBO daje rzęsom świetny efekt pogrubienia, tworzy piękną czarną firanę.
W przypadku Wow! efekt pogrubienia uzyskuje się po nałożeniu 3-4 warstwy. Może być to plusem ponieważ daje nam to możliwość stopniowania efektu.
Cena: OBO: 33PLN, Wow!: 13 PLN - chyba nie trzeba nic dodawać.
Inne: Maskara OBO kruszy się pod koniec dnia.
WERDYKT: Nie będzie tutaj jednostronnego werdyktu ponieważ żadna z tych maskar mnie do końca nie przekonała. Jedynie co może zaważyć to to, że maskary OBO na 95% już nigdy nie kupię, a maskarę Wow! możliwe, że tak, gdy będę potrzebowała dobrego tuszu za niewielkie pieniądze.
+
Rozdanie u swirusski! Jedna z nagród to właśnie tusz, jednak inny :)
Po więcej szczegółów i drugą nagrodę zajrzyjcie na:
http://makeupbyswirrruska.blogspot.com/