Moja uczelnia mnie wykończy! Mam kolokwium na kolokwium + 3 projekty do zrobienia, a końca nie widać, bo po tym wszystkim czeka mnie jeszcze sesja. Na szczęście są rzeczy, które poprawiają humor, czyli...paczki :) Dostałam wyczekiwaną paczkę od mojej cioci z Niemiec, miała mi przysłać kilka kosmetyków, a okazało się, że urządzila dla mnie essensowy haul! Zobaczcie co dostałam:
(klik, by powiększyć)
Także te cuda będę testowała i niedługo pojawią się swatche. Poza tym dzisiaj kupiłam jeszcze dwa drobiazgi:
lakier nudziak z Butterfly (wielka butla, 14 ml za 3,50 na ryneczku Oo) i biała kredka z Kobo, o której poczytałam u Hawy, a w dodatku od dzisiaj była na nią ( i inne produkty z limitki Kobo)promocja, więc zamiast 12,99 zaplaciłam 10,99 ;) A propo zachęcam do obejrzenia nowej gazetki Drogerii Natury, bo jest tydzień makijażowy i są przeceny wielu produktów z kolorówki.
Tak jak wspominałam, nie mam czasu na nic, więc i nie na makijaż. Ostatnio stawiam więc na kreski. Tutaj look wykonany śliwkowym eyelinerem E.L.F. i cieniem z Virtuala:
(rzęsy Maybelline, One By One)
Dopełnieniem były różowe usta (w rzeczywistości kolor był bardziej ala Barbie :) szminka z paletki TCW)
Niezbyt fajnie się prezentuję w spiętych włosach, ale co tam ;p
Wracam do nauki, później nadrobię zaległości w czytaniu Waszych notek, buziaki ;*
no no ciocia zaszalała ;)
OdpowiedzUsuńtak ciocia zaszalała
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nauce
fajnie z cioci strony :)
OdpowiedzUsuńni nieźle.. teraz masz dużo nowości do poużywania :D
OdpowiedzUsuńO wow ja też chce taką ciocię:D czekam na recenę hmmm wszystkiego:D
OdpowiedzUsuńcioci zazdroszczę :D a uczelnianych mordęg współczuję-mam dokładnie tak samo ;/ łudzę się, że jeszcze tylko miesiąc i do września spokój :P a we wrześniu szybkie poprawki i git majonez :D trzymam kciuki aby sesja minęłą Ci szybko i bezboleśnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z niektórych będziesz naprawdę zadowolona. Gratuluję cioci:D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy u siebie nie widziałam tych lakierów.No nigdzie a jak u kogoś na blogu to połowa opinii że tragedia. Ciężko się zdecydować.Chce ciocie w Niemczech!
OdpowiedzUsuńmają strunę internetową ale nie w j. polskim
OdpowiedzUsuńja kupiłam w sklepie new yorker za 150 zł
OdpowiedzUsuńGdybyś była zainteresowana zakupem kosmetyków Paese napisz do mnie zostałam ich ambasadorka.
OdpowiedzUsuńhttp://yasminella-yasminella.blogspot.com/2011/05/paese.html
Hmm ciekawa kolekcja do testowania czekam z niecierpliwoscia
OdpowiedzUsuńKochana pomadki w naturze niestety nie ma;/ ale napewno jest w mniejszych drogeriach:)
OdpowiedzUsuń