22 maja 2011

Recenzja- paletka cieni Ruby Rose

Z góry przepraszam za stan paletki, ale służy mi ona wiernie od ponad roku, dlatego jest taka porysowana i przybrudzona.
Jest to paletka dwudziestuczterech perłowych /jednak nie do końca, ale o tym później/ cieni.
Tak prezentuje się zamknięta, jak wspominalam jest porysowana:


Warto rozpocząć tu od ceny. Być może sprawi to, że troche inaczej spojrzycie na tą paletkę. Otóż kosztowała ona ni mniej, ni więcej jak 12 zł (za 24 cienie!!!)
Pewnie teraz nasuwaja się Wam pytanie: ale jaka jest jakość tych cieni?
Otóż ich jakość jest naprawdę imponująca. Cienie są miękkie, ale nie pylą się, więc łatwo nakłada się je nawet pędzelkiem. Są generalnie bardzo chętne do współpracy, nie ma problemów z ich blendowaniem.
Są również trwałe - swoją pierwszą bazę pod cienie kupiłam całkiem niedawno, a tej paletki używam jak wspominałam ponad rok i nigdy nie miałam problemów z wytrwaniem koloru na powiece przez cały dzień w szkole.
Pigmentacje oceniam 8/10, bo poszczególne cienie mogą być bardziej napigmentowane niż inne /np. jasne cienie wydają mi się mniej napigmentowane/.
Są to cienie generalnie perłowe jednak tutaj również zależy po który kolor sięgniemy.
Zrobiłam swatche moich ulubionych kolorów, wg podanej niżej numeracji:

Tak się prezentują  na zdjęciu bez flasha /i BEZ BAZY/:

(klik na zdjecie, aby powiększyć)

Ten pierwszy kolor to tzw rybia łuska, czyli kolor, który zmienia się na powiedze, w tym przypadku pomiędzy różowym a białym. Ostatni na zdjęciu paletki wyszedł strasznie jasno, ale na swatchu już widać, że to ciemna oliwka.


Jak widać nie są one typowymi perłowymi cieniami. Po prostu nie są matowe!
Gdzie kupić? Na allegro jest duży wybór, paletki 88 cieni w cenie ok 30 zł!
Ja swoją kupiłam na lokalnej giełdzie

Linki:


+
Mini rozdanie u Piękność Dnia <-kilk po więcej info

 

Życzę Wam miłej niedzieli :)

18 komentarzy:

  1. Dużo dobrego czytałam o tych cieniach, ale jakoś do tej pory się nie zdecydowałam...:) Jak widać fajna jakość w bardzo przystępnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tej paletki, bardziej czaje sie na Sleeka. :) Masz moze?

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś jakąs mniejsza paletkę z tej firmy i cienie nie byly az tak dobrej jakosci jak te

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna paleta kolorów. Skusiłabym się ;D Za 12 złotych to na prawdę nie dużo. Z tym że, sama napisałaś że kupiłaś je na giełdzie.. a u mnie czegoś takiego nie ma. Trudno, żyję się dalej ;D
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. mialam okazje wykonywac nimi makijaż i jakoś jest średnia, lepiej trochę dołozyć i kupić inne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. @ninette może i tak, ale jeśli ktoś chce zaoszczędzić to na pewno te cienie się nadają. testowałam je na bazie i tak samo się zachowują jak essence i virtual

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam paletkę 18 cieni którą bardzo lubię. Mam też paletkę 24 i 48 ale rzadko ich używam bo są dość duże i nie mieszczą się w kosmetyczce.
    Jak na tą cenę cienie są super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie odcienie są świetne ;) niewielka cena, a tyle barw- no no :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie miałam cieni Ruby Rose

    OdpowiedzUsuń
  10. kosmetyk (chyba) zawsze można powąchać w sklepie, a przede wszystkim jeśli jest to szampon.

    Super paletka
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. szczerze mówiąc to tez nie wiem jak pachnie figa a tym bardziej jak ona smakuje

    OdpowiedzUsuń
  12. Powiem tak jak na 3D to polecam rząd 6! efekty są super. Ale aczkolwiek rozprasza to uwagę;) zdecydowanie 3D powinno być z lektorem:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem tak się zdarza, że niedrogi produkt okazuje się całkiem dobry. Ja będąc w Paryżu miałam okazję kupić kiedyś paletę Claire's z około 50 cieniami, 6 różami, 3 odcieniami sypkiego pudru + mini tuszem do rzęs, mini błyszczykiem i kilkoma kredkami do oczu za około 14 euro i przez dobrych kilka lat używałam tego zestawu. Cienie trzymały się świetnie i bardzo łatwo się rozprowadzały.



    Pozdrawiam
    Monika Dawidowicz
    http://www.movsmo.net

    OdpowiedzUsuń
  14. Przypomniałaś mi o tej paletce, mam podobną a leży w kącie i kurz zbiera ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Legnicki H&M ogólnie jest słabo wyposażony, u mnie tych pędzelków niestety też nie ma. :( Na Świdnickiej we Wro było dosyć sporo kosmetyków, ale podobno na Bielanach jest lepszy wybór :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam wiele pochlebnych recenzji o tej palecie ale ja marzę o sleeku:)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam je kiedyś i byłam bardzo zadowolona, najbardziej lubiłam brązy i złoto.

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne cienie zwłaszcza dla osób które lubią przez makijaż powiększać oczy...lubię te cienie nie utrzymują się zbyt długo ale na bazie dobrze współgrają

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...